W sobotnie popołudnie na naszą pierwszą drużynę czekał mecz z kolejnym spadkowiczem, tym razem do Żernicy przyjechała Concordia Knurów.

Mecz lepiej zaczynają goście z Knurowa, utrzymują się z przy piłce, są bardziej ruchliwi od naszych zawodników, co kończy się kilkoma rzutami wolnymi dla rywali z 25-35 metrów. Po jedynym z nich piłka trafia w poprzeczkę (nie ostatni raz).

Z czasem gra się wyrównuje, a na sytuacje bramkowe Concordii odpowiadają nasi zawodnicy i w 18 minucie po zamieszaniu w polu karnym gości, piłka spada pod nogi Mateusza Koleszki, a ten zdobywa swoją drugą bramkę w sezonie.

W naszej defensywie wiele zamieszania robią skrzydłowi gości i tak po akcji na lewym skrzydle w 27 minucie, pomocnik przeciwników zagrywa futbolówkę wzdłuż bramki, a napastnikowi nie pozostaje nic innego jak umieść piłkę w siatce.

W 37 minucie Mateusz Koleszko zagrywa na wolne pole do Michała Zielińskiemu, a ten uderzeniem pod porzeczkę nie dał szans goalkeeperowi z Knurowa.

Niestety, prowadzenia naszym graczom nie udaje utrzymać się do przerwy, bo w 43 minucie ponownie wiele zamieszania na swoim boku robi skrzydłowy Concordii mija kilku naszych zawodników, wpada w pole karne, a w nim zatrzymuje go Paweł Kober, zdaniem sędziego faulem i sędzia wskazuje na wapno. Z którego do remisu doprowadza gracz gości.

Druga połowa rozpoczyna się znów lepiej dla przyjezdnych z Knurowa, jednak od straty gola ratuje nas Rafał Russin.

W dalszej części meczu gra toczy się głównie w środku pola, nie brakuje walki z obu stron, przez co kości nie jednokrotnie trzeszczą. Piłka znacznie rzadziej niż przed przerwą znajduje się w szesnastkach obu drużyn.

Concordia najbliżej gola jest po stałych fragmentach gry, jednak zarówno z wolnego, jak i z rożnego uderzenia rywali zatrzymują się na obramowaniu naszej bramki. Na które swoim wzrokiem odprowadza je Rafał Russin.

Można byłoby pomyśleć, że to przeciwnicy zachowają więcej sił na końcówkę, ale w ostatnim fragmencie meczu to Naprzód jest bliższy gola, najpierw piłkę w siatce umieszcza Rafał Wybierek, ale sędzia asystent podnosi chorągiewkę, a w kolejnej akcji wybiciem piłki na rzut rożny gości ratuje ich obrońca.

Drugi mecz z rzędu nasi zawodnicy dzielą się punktami ze spadkowiczem, podobnie jak przed tygodniem to rywale musieli odrabiać straty. Nie ma co ukrywać, że naszej drużynie, a zwłaszcza Rafałowi Russinowi w sobotę sprzyjało szczęście, w sytuacjach kiedy przeciwnicy obijali słupki i poprzeczki.

 

Naprzód Żernica – Concordia Knurów 2:2 (2:2)

(protokół meczowy)

 

Bramki: 

  • 1:0 18 min. Mateusz Koleszko (as. Paweł Madej)
  • 1:1 27 min. Patryk Hałas
  • 2:1 37 min. Michał Zieliński (as. Mateusz Koleszko)
  • 2:2 43 min. Michał Mikulski k.

Żółte kartki: 13 min. Patryk Niebrzydowski, 70 min. Tomasz Sokołowski – 7 min. Dawid Piórkowski, 89 min. Łukasz Czajka

Czerwone kartki:

 

Naprzód: Rafał Russin – Patryk Niebrzydowski, Paweł Kober, Jacek Kęsik, Michał Knur, Paweł Madej (71 min. Michał Kuźnik), Mateusz Koleszko (62 min. Tomasz Sokołowski), Bartosz Kluger, Damian Kraska, Michał Zieliński, Rafał Wybierek

Rezerwowi: Błażej Kluger, Łukasz Balon, Zbigniew Sodel, Łukasz Wieczorek, Arkadiusz Zawadzki

 

Concordia: Dominik Szwagrzyk – Dawid Piórkowski, Diter Mariok, Michał Mikulski, Marcin Bociek (60 min. Łukasz Czajka), Marek Kocur (90 min. Bartosz Surówka), Paweł Gałach, Grzegorz Suchanek, Wojciech Barnik, Patryk Orylski (81 min. Dominik Garczorz), Patryk Hałas (67 min. Bartłomiej Jankowski)

Rezerwowi: Damian Misiak, Patryk Nalepa, Daniel Szkatuła