W ostatnim dniu października drużyna Damiana Kraski podejmowała na własnym boisku beniaminka, czyli drużynę Quo Vadis Makoszowy. Od pierwszego gwizdka to Naprzód przejmuje inicjatywę w meczu i stwarza sobie sytuację na otwarcie wyniku.

Niestety, nasi gracze nie grzeszą skutecznością, obijają słupki i dopiero w 25 minucie wychodzą na prowadzenie. Rzut rożny z prawej strony, piłkę dośrodkowuje Tomasz Sokołowski, a do siatki głową kieruję ją Michał Zieliński.

W 27 minucie ponownie Sokołowski z prawej strony, tym razem z rzutu wolnego. Wycofuje piłkę na szesnastkę do Rafała Wybierka, a ten uderzeniem z pierwszej piłki umieszcza piłkę tuż przy lewym słupku bramki Quo Vadis.

Mimo wielu okazji na bramkę w kolejnych minutach to dopiero tuż przed przerwą gola na 3:0 strzela Michał Zieliński. Piłkę w środku boiska odebrał rywalom Bartosz Kluger, zagrał na lewe skrzydło do Pawła Madej, a Mejdej wrzucił futbolówkę na głowę Ziela.

W pierwszej połowie goście w początkowej fazie meczu dwukrotnie groźnie zagościli w naszym polu karnym i zasadzie w pozostałej części pierwszych 45-minut Rafał Russin pozostawał bezrobotny.

W pierwszej akcji drugiej połowy trzy podania wystarczyły, żeby Paweł Madej został sfaulowany w polu karnym rywali, sędzia wskazał na wapno, a do piłki podszedł niezawodny, w tym aspekcie Rafał Wybierek i jak się okazało, był niezawodny do wczoraj, bo jego strzał obronił goalkeeper z Zabrza. Była okazja do dobitki, jednak Wybierek i Tomasz Sokołowski przeszkodzili sobie nawzajem i żaden nie trafił w piłkę.

W 52 minucie Michał Zieliński okiwał kilku rywali, podał w pole karne do Zbigniewa Sodla, a temu w końcu udało się zdobyć bramkę uderzeniem w kierunku dalszego słupka, 4:0.

W dalszej części meczu w poczynania naszej ekipy wkradła się duża nonszalancja, przez co, więcej z gry mieli przyjezdni. W 68 minucie gracz Quo Vadis mija jak tyczki na lewej stronie Kobera, Niebrzydowskiego i Klugera wrzuca piłkę w pole karne, a jego partner z zespołu przy dużej bierności naszych stoperów uderzeniem głową nie daje żadnych szans Russinowi.

Na odpowiedź Naprzodu nie trzeba było długo czekać, w 72 minucie Rafał Wybierek zagrywa na wolne pole do Michała Zielińskiego, ten wbiega z piłką w pole karne i od słupka umieszcza piłę w siatce, kompletując hat-tricka.

W końcówce mimo sytuacji naszej drużyn to do bramki trafiają goście, w 82 minucie na 30 metrze rywal zabiera piłkę Bartoszowi Klugerowi, podprowadza ją kilka metrów i strzałem z dystansu przy lewym słupku Rafała Russina trafia do siatki, zdobywa drugiego gola dla Quo Vadis. W samej końcówce kolejne błędy naszych zawodników wykorzystują przyjezdni, ustalając wynik meczu na 5:3.

Podsumowując multum niewykorzystanych okazji ze strony naszych zawodników, sprawia, że ostatecznie nasi gracze tylko pięciokrotnie trafiają do bramki rywali. Nonszalancja i brak koncentracji przy wysokim prowadzeniu sprawia, że goście strzelają trzy bramki, przez co zwycięstwo Naprzodu nie wygląda tak okazale, jak powinno.

Za tydzień w niedzielę bardzo ciężkie wyjazdowe spotkanie z MKS-em Zaborze, w którym nie będzie aż tak wielkiego limitu błędu pod bramką przeciwnika.

 

Naprzód Żernica – Quo Vadis Makoszowy 5:3 (3:0)

(protokół meczowy)

 

Bramki:

  • 1:0 25 min. Michał Zieliński (as. Tomasz Sokołowski)
  • 2:0 27 min. Rafał Wybierek (as. Tomasz Sokołowski)
  • 3:0 44 min. Michał Zieliński (as. Paweł Madej)
  • 4:0 52 min. Zbigniew Sodel (as. Michał Zieliński)
  • 4:1 68 min. Mateusz Mrozek
  • 5:1 72 min. Michał Zieliński (as. Rafał Wybierek)
  • 5:2 82 min. Tomasz Bekier
  • 5:3 90 min. Mateusz Mrozek

Żółte kartki:

Czerwone kartki:

 

Naprzód: Rafał Russin – Patryk Niebrzydowski, Jacek Kęsik, Rafał Wybierek, Paweł Kober, Paweł Madej (75 min. Łukasz Wieczorek), Bartosz Kluger, Mateusz Koleszko, Tomasz Sokołowski (80 min. Grzegorz Przybyła), Michał Zieliński, Zbigniew Sodel (60 min. Grzegorz Łajszczak)

Rezerwowi: Dawid Szulc

 

Quo Vadis: Patryk Koschny – Tomasz Bekier, Adrian Ditrich, Paweł Hajok (46 min. Robert Skotarczak), Adrian Jędrzej (82 min. Łukasz Piela), Adam Kozłowski (71 min. Maciej Krawczyk), Mateusz Mrozek, Damian Szczyrba (65 min. Krzysztof Gradek), Adam Szczyrba, Artur Szejn, Mariusz Zawadzki

Rezerwowi: Sebastian Stasiak