W środę w zabrzańskiej Serie A nadrabialiśmy kolejne zaległości, tym razem była to 22.kolejka, w której do Żernicy przyjechał Zamkowiec Toszek.

Od pierwszego gwizdka sędziego to nasza drużyna starała się przejąć kontrolę na boisku i w pierwszej połowie tak przewaga zaowocowała trzema bramkami, niestety żadna z nich nie została uznana przez arbitra, jakbyśmy do tego dodali, kolejne trzy niewykorzystane „setki” to Naprzód powinien prowadzić do przerwy różnicą trzech/czterech goli.

Goście zagrozili bramce Dawida Szulca po stałych fragmentach gry, najpierw obili poprzeczkę po strzale z rzutu wolnego, a następnie sędzia po starciu kapitana naszego zespołu, w tym spotkaniu Dariusza Kuty z graczem z Toszka wskazał na wapno. Do futbolówki podszedł kapitan Zamkowca i nie wytrzymał presji związanej z pojedynkiem oko w oko z Dawidem Szulcem, który wybronił strzał rywala. Na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.

Druga połowa rozpoczęła się od dwóch ciosów zadanych przez ekipę Damiana Kraski. W 48 minucie wpadający w szesnastkę rywali Mateusz Koleszko zagrywa do Tomasza Sokołowskiego, a ten z bardzo ostrego kąta umieszcza piłkę w siatce Zamkowca. Dosłownie chwilę później, bo w 49 minucie Bartosz Kluger odbiera piłkę rywalom, wymienia podanie z Rafałem Wybierkiem, następnie podaje do Mateusza Koleszki, a ten wykorzystuje wysokie ustawienie goalkeepera rywali i lobem umieszcza piłkę w siatce.

W dalszej części meczu to dalej nasi gracze dominują na boisku i dochodzą do kilku okazji bramkowych, jednak dopiero w 68 minucie udaję się zdobyć gola Pawłowi Madejowi, którego najlepiej skomentuje wypowiedź naszego rezerwowego bramkarza we wczorajszym spotkaniu Rafała Russina: „Odebrał piłkę w środku pola i niczym mustang z dzikiej doliny, z klapkami na oczach pogalopował w stronę bramki przeciwnika i bez dłuższego zastanowienia huknął w światło bramki i wpadło! Po czym padł na ziemie zmęczony, jak koń po westernie.

W końcówce mogliśmy się pokusić o kolejnego gola, niestety więcej goli w Żernicy już nie padło.

 

Naprzód Żernica – Zamkowiec Toszek 3:0 (0:0)

(protokół meczowy)

Bramki:

  • 1:0 48 min. Tomasz Sokołowski (as. Mateusz Koleszko)
  • 2:0 49 min. Mateusz Koleszko (as. Bartosz Kluger)
  • 3:0 68 min. Paweł Madej (as. Rafał Wybierek)

Żółte kartki: 54 min. Bartosz Kluger – 58 min. Dawid Gnielka

Czerwone kartki:

 

Naprzód: Dawid Szulc – Patryk Niebrzydowski, Dariusz Kuta, Paweł Kober, Michał Knur, Paweł Madej (70 min. Arkadiusz Zawadzki), Michał Kuźnik (60 min. Jacek Kęsik), Bartosz Kluger, Tomasz Sokołowski (70 min. Adam Zieliński), Mateusz Koleszko, Rafał Wybierek (80 min. Grzegorz Przybyła)

Rezerwowi: Rafał Russin, Damian Kraska, Zbigniew Sodel

 

Zamkowiec: Marek Koloch – Rafał Sacher, Tomasz Białek, Piotr Rękorajski (70 min. Dawid Zadrożny), Dawid Gnielka, Patryk Maziarz, Maciej Steindor (75 min. Kamil Skopek), Dominik Klak, Jarosław Szadurski, Damian Witecki, Robert Zwiorek

Rezerwowi: