Po zimowej przerwie wróciła Majer A klasa. Pierwsza wiosenna kolejka została trochę pokrzyżowana przez pogodę, która uniemożliwiła rozegranie zawodów m.in. w Łanach Wielkich i Ostropie. Na szczęście mecz naszej drużyny nie był zagrożony i odbył się zgodnie z planem.

Ligowe granie w nowym roku drużyna trenera Dankowskiego zaczęła w Kozłowie. Początek meczu to wspólne badanie sił, jednak z biegiem czasu to Naprzód jest bardziej konkretny pod bramką przeciwnika. Dobre szanse na gola mieli wracający po kontuzji Rafał Wybierek i Michał Zieliński, jednak bramkarz gospodarzy nie dał się pokonać.

Po drugiej stronie boiska Krzysztof Pieszek zdecydowanie nie musiał się tak napocić po sytuacjach Ruchu. Mimo lepszych okazji naszych zawodników to gracze z Kozłowa wychodzą na prowadzenie. Damian Kubieniec fauluje przeciwnika w naszej szesnastce, a sędzia wskazuje na jedenastkę. Pierwszego karnego broni nasz bramkarz, ale sokole oko sędziego asystenta wypatrzyło, że obie nogi naszego goalkeepera nie były na linii, w momencie uderzenia piłki i rzut karny został powtórzony, powtórka już udana dla gospodarzy, jednak po raz drugi było blisko obrony, bo Krzysztof Pieszek miał piłkę na rękach.

I tak po golu w końcówce pierwszych 45-minut Naprzód schodzi na przerwę, przegrywając 1:0. Druga połowa to ataki naszej drużyny, kilka razy zakotłowało się w polu bramkowym Ruchu, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. W jednej z akcji Damian Karska jest faulowany w polu karnym zespołu z Kozłowa i mamy karnego dla Naprzodu. Do jedenastki podchodzi Piotr Karwowski i trafia w słupek.

Kolejne minut meczu to szukanie bramki wyrównującej przez naszych zawodników i kontry gospodarzy, którzy próbowali wykorzystać więcej miejsca pod naszą bramką. W końcówce meczu bierna postawa naszych zawodników względem wprowadzonego w drugiej części zawodów napastnika Ruch, a ten najpierw strzela bramkę, żeby parę minut później dołożyć do swojego dorobku asystę. Ostatecznie nasza drużyna przegrywa w Kozłowie 3:0.

Patrząc na suchy wynik, można pomyśleć, że było to łatwe zwycięstwo gospodarzy, ale kto był na meczu, wie jak wyglądał jego przebieg. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo tych nie brakowało dla Naprzodu. Jednak jak dobrze wszyscy wiemy, niewykorzystane sytuacje się mszczą i niestety tak było dzisiaj. Jednak nie ma co się załamywać i trzeba patrzeć do przodu! Za tydzień mecz ze Spartą Zabrze.

 

Ruch Kozłów – Naprzód Żernica 3:0 (1:0)

(protokół meczowy)

 

Bramki:

  • 1:0
  • 2:0
  • 3:0

Żółte kartki: 15 min. Patryk Marek, 45 min. Mateusz Wojciechowski, 51 min. Paweł Skubisz, 70 min. Łukasz Borkowski, 90 min. Dawid Golasiński, 93 min. Jarosław Luka – 17 min. Rafał Wybierek, 32 min. Błażej Kluger, 37 min. Patryk Niebrzydowski, 67 min. Bartosz Kluger

Czerwone kartki:

 

Ruch: Przemysław Majdecki – Mateusz Wojciechowski, Paweł Skubisz, Damian Lange, Patryk Hanek, Patryk Marek, Bartłomiej Pyka, Jakub Borkowski, Adam Momot, Dawid Kaczmarek, Łukasz Borkowski

Rezerwowi: Adam Hosz, Krzysztof Hassa, Tomasz Radzięta, Bartosz Budzik, Łukasz Kapusta, Kamil Łukasik, Dawid Golasiński, Jarosław Luka

 

Naprzód: Krzysztof Pieszek – Patryk Niebrzydowski, Paweł Kober, Damian Kubieniec, Michał Knur (84 min. Paweł Steuer), Piotr Karwowski, Bartosz Kluger, Błażej Kluger (87 min. Marcin Szmidt), Damian Kraska, Rafał Wybierek (60 min. Eugeniusz Strażnikiewicz) Michał Zieliński

Rezerwowi:

 

Niestety, nie mieliśmy dostępu do pełnego protokołu gospodarzy