Młodzik D1 na wtorkowy ostatni mecz wybiera się do Kozłowa, gdzie podejmuje Futsal Akademię Pyskowice
Trener Grzegorz:
„Krótko mówiąc nie dojechaliśmy na ten mecz fizycznie i psychicznie, więc wracamy bez punktów.
Chciałem i tak podziękować za ten sezon wszystkim zawodnikom, ponieważ zrobiliśmy dość duży krok do przodu. Zaczęliśmy więcej grać piłka, realizować cele z treningów i oddawać więcej strzałów na bramkę.
Pracujemy dalej i widzimy się po wakacjach.”
Ten Klub! Te Barwy! LKS!