W sobotę grupa Orlik udała się na mecz wyjazdowy z ŁTS Łabędy.

Warunki atmosferyczne były niemalże idealne do gry w piłkę nożną, a poziom motywacji naszych zawodników wysoki. Bardzo dobry i wyrównany mecz zakończył się wynikiem 8-5 dla gospodarzy.

Relacja trenera Marka:
„Od samego przyjazdu na boisko w Łabędach byliśmy zmotywowani i głodni gry.
Już pierwsza akcja przynosi nam gola, za sprawą pięknego uderzenia z dystansu Leona Dusza. Szybka radość nie zburzyła naszej koncentracji, którą udało się zachować do końca spotkania.
Podobała mi się współpraca zespołu zarówno w defensywie jak i ofensywie.

Komunikacja i asekuracja naszych obrońców była fundamentem na którym budowaliśmy naszą grę:
Hania Daniel i Szymon Rybarz dobrze organizowali każdą fazę gry i odważnie włączali się w poczynania ofensywne.

Nasz środkowy pomocnik Maciek Posiadała – który był wszędzie – konsekwentnie neutralizował akcje przeciwników oraz mądrze asekurował obrońców, co niewątpliwie miało wpływ na obraz całego spotkania.

Zawodnicy ofensywni stwarzali zagrożenie składnymi akcjami, a odważny, wysoki pressing kilka razy zaskoczył przeciwnika. Bartek Turlej podejmował dobre decyzje i strzelił dwie bardzo ładne bramki. Miłosz Andrzejewicz i Igor Zawadzki zawzięcie pomagali w fazie przejścia z ataku do obrony, dzięki czemu spowalnialiśmy kontry rywali. Bartek Boduszek i Antek Posiadała popisali się kilkoma dobrymi interwencjami na bramce oraz agresywną grą na skrzydle. Leon Dusza cały mecz był aktywny i w ładnym stylu skompletował hat-tricka.

Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu – jestem zadowolony z nastawienia zawodników i funkcjonowania drużyny.”

TEN KLUB! TE BARWY! LKS!