Centymetry, a nawet milimetry dzieliły naszą drużynę Żaków F1 od podium 11.edycji Węglokoks Halowej Ligi Podokręgu Zabrze, jednak nieco lepiej karne wykonywali przeciwnicy.

WIELKIE BRAWA DLA ZAWODNIKÓW, WIELKIE BRAWA DLA TRENERA KRZYSZTOFA DYBAŁY!!

Tak dzisiejsze wydarzenia skomentował trener Krzysztof Dybała:

„Po awansie do rozgrywek finałowych 5.02.2023 drużyna intensywnie przygotowywała się do dzisiejszych meczów, nie tylko dlatego, że rozgrywane były na Arenie Gliwice, ale też dlatego, że były to rozgrywki najlepszych drużyn z wszystkich 10 grup. Nastawienie było jedno… nie zająć ostatniego miejsca.

Pierwsze trzy punkty zbudowały chłopaków, kolejna, pomimo bardzo wyrównanej gry przyszła porażka. Trzeci mecz bardzo nerwowy, jednak finalnie kolejne trzy punkty wpadły na nasze konto. Czwarty mecz – walka o wyjście z grupy. Mimo porażki wchodzimy do fazy pucharowej i walczymy o podium.

Mecz nie dał rozstrzygnięcia w regulaminowym czasie, bardzo wyrównanej gry czego konsekwencją były, pierwsze w karierze naszych Żaków, rzuty karne!

Tutaj zabrakło dosłownie centymetrów, by przechylić szale na naszą stronę, ale ostatecznie przegrywamy 4:5, zajmując ostatecznie 4 miejsce.

Bardzo dobry występ naszych Żaków z których determinacji i walki jestem bardzo dumny!”